27 maja 2011 r. Miłośnicy VW T3 na Górnym Śląsku organizują II Zlot w Wiśle Wielkiej. Wyjazd po pracy o 16.30. Busik na miejsce dotarł o 21.

Od razu nam się spodobało. Bardzo fajna lokalizacja w Stanicy Harcerskiej nad jeziorkiem. Trawka, drzewka, mnóstwo T3 i mili gospodarze. Zabawa integracyjna trwa w najlepsze, ale niestety lunął deszcz. Specjalnie nas to nie zmartwiło.

Pyszne piwo robi swoje. Marek TF 40 odważył się w tak trudnych warunkach atmosferycznych zanurzyć w jeziorku i nawet złapał własnoręcznie rybę.

Całą noc lało. Następnego dnia w sobotę leje, leje…. Najpierw impreza u Dzidka i Pszczółki – pół zlotu zwaliło się do ich busa. Dyskusja trwała nieprzerwanie. Organizatorzy zlotu nie poddali się i zaadaptowali hangar dla łódek na „świetlicę” dla uczestników zlotu.

Było w niej wszystko: ciasta przepyszne, loteria fantowa, herbata, kawa i piwo z kija. Całą noc trwała zabawa. Darliśmy się przy karaoke i tańczyliśmy. Niespotykana atmosfera i klimat.

Niedziela – koniec zlotu i deszcz przestaje padać, świeci słońce. Rozdanie dyplomów i nagród dla tych bardziej aktywnych zlotowiczów. Turniej rycerski w wykonaniu Mścigniewa. Pożegnanie bardzo serdeczne, ostatni rzut oka na jeziorko w słońcu, pakowanie Busika i jedziemy zwiedzać Pszczynę „Perłę Górnego Śląska”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.