27-29.09.2011 r. Przed nami 3 dni zwiedzania 54 -tego Biennale w Wenecji. Stała pozycja naszych wyjazdów zawsze w lata nieparzyste.

Przy Campingu Rialto mamy przystanek autobusowy, 10 min drogi do Wenecji.

Chcemy być szybko na Giardini, wsiadamy do tramwaju wodnego. To był błąd. Pieszo bylibyśmy szybciej.

Tramwaj wlókł się głównym kanałem niemiłosiernie długo i w okropnym ścisku turystów. Słońce poranne, agresywne i zdjęcia też nie wychodziły. Dotarliśmy do Parku Giardini.

Kolejka po bilety, ale GS sprytnie dopisał nas do jakieś międzynarodowej grupy było szybko i ze zniżką.

Nareszcie wchodzimy w strefę cienia i sztuki współczesnej.Większość krajów z całego świata ma tu swoje pawilony Polska też.

Chodzimy i zwiedzamy do wieczora.

W drodze powrotnej zjadamy pizze na naszym placu i wracamy autobusem na camping.

Nastepnego dnia rano autobusem do Wenecji później przeciskanie się przez tłumy turystów do Arsenału.

Wielki kompleks budowli dawnego portu obronnego zaadaptowany na wystawy sztuki.

Łazimy od 10.00 do 18.00 zwiedzamy wszystkie wystawy.

Wieczorem powolutku wracamy przez Pl. Św. Marka. Zbliża się zachód słońca, turyści tłumnie opuszczają Wenecję.

Trzeciego dnia zwiedzamy pozostałe wystawy porozrzucane po całej Wenecji. Jest upalnie, słońce smali jak w środku lata.

Łazimy po różnych kamienicach, pałacach, kościołach.

Mijamy nieskończone ilości mostków, kanałów, knajpek. Wenecja jest miastem nie do opisania, nie ma ulic są kanały z morzem i falami nie ma samochodów, są łodzie.

Po za główny szlakiem turystycznym z tłumem turystów i hałasem są spokojne uliczki – kanały zawieszone w czasie. Place z kościołami i bawiącymi się dziećmi.

Wieczorami na placach spotykają się mieszkańcy i niespiesznie pijąc czerwone wino toczą rozmowy.

Ma się wrażenie że tak było tutaj od zawsze zmieniły się tylko stroje ale ludzie i ich otoczenie tkwią tak od wieków. Żegnamy Wenecję na kolejne 2 lata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.